Moje też, i nie widział problemu w 30 sztukach
U mnie trwalo to miesiac. 5.08 zlozylem kwity w WPA w Gda, ok 20.08 dzwonil dzielnicowy i zaprosil na pogawedke, 05.09 dostalem kwit o zakonczeniu postepowania i inf ze mam 7dni na zapoznanie sie , jak dzwonilem to potwierdzili ze przyznane na tyle ile wnioskowalem 5/20. Decyzje dopiero po 7dniach wysla ale calkiem sprawnie im poszlo.
Do mnie też odezwał się dzielnicowy wczoraj, wniosek z ok. 20.08 i tylko dlatego, że w zastępstwie i zależy im by się wyrobić w terminie to wzięli bo ten co jest na urlopie to by dopiero w październiku zerknął. Także fart i szansa na decyzje do końca mc.
Ja mialem farta bo jak zadzwonil i zaprosil na komisariat to bylem u niego w 15min. Troche mnie zastanawia ten caly wywiad srodowiskowy bo tylko ze mna pogadal 10min i tyle. Wypelnil przy mnie wszystko i wyslal. Zadnego wypytywania sasiadow itp. Chociaz rozumiem ze zarobieni tez moga byc i jak w KSIP sprawdzil ze nie bylem karany itp to po prostu puscil dalej.
A co myślisz, że taki dzielnicowy nie ma co robić, tylko latać po sąsiadach koleżki, co sobie chce sprawić drogie zabawki? Lokalne patusy, przemoc domowa, dziwne skargi nawiedzonych sąsiadów, lokalni dilerzy, trudna młodzież z wyrokami sądów rodzinnych, zatargi sąsiedzkie - no można wymieniać bez końca. Nawiasem mówiąc to jest chyba główny powód dla którego Policja krzywo patrzy na kwestie posiadania broni przez obywateli - to jest dla nich dodatkowa robota. Spojrzy w system, zaprosi albo odwiedzi, zobaczy że normalny człowiek, klepnie i po sprawie. Mój akurat przyszedł - zajęło mu to 10 minut, nawet kawy nie chciał.
To ze sa zarobieni i maja braki kadrowe to wiem. Jakoś chyba w głowie zanim zacząłem caly proces starania sie o pozwolenie mialem obraz ze to jest cos raczej ciężko dostępnego i wymagającego przejścia szczegółowej weryfikacji itp, a nawet badania psychologiczne wydawały się robione taśmowo aby jak najszybciej. W kazdym razie WPA Gdansk szybko ogarnelo caly proces i teraz tylko pozostaje odebrać decyzje i ksiażeczkę.
Ja im muszę laurkę wystawić, bo dawno nie załatwiłem czegoś w jakimkolwiek urzędzie w tak sympatycznej i przyjaznej atmosferze. Począwszy od pani, która przyjęła wniosek skończywszy na panu policjancie, który zadzwonił i zaprosił po odbiór promes dwa dni po złożeniu wniosku. Do tego jeszcze miałem lekką komplikację bo sprawę w sądzie w toku.
ma ktoś jakiś sensowny wzór do wniosku o rejestrację broni? zaraz śmigam do sklepu po pierwszą klameczkę to od razu podrzucę do WPA fakturę.
Nie potrzeba żadnego wniosku, przynosisz dwie kopie faktury, jedną zostawiasz, na drugiej dostajesz pieczątkę na dowód, że zostawiłeś. Jeśli nie chcesz być zdany na pocztę, to zaznacz, że chcesz odebrać osobiście, zadzwonią. Ja dostałem książeczkę miesiąc po dostarczeniu faktur.
A skąd będą wiedzieć na co mają zarejestrować - na sport czy kolekcję?
Jeśli złożysz samą fakturę bez wniosku zarejestrują na cel z promesy którą wykorzystałeś.
Tak jak Poziom wspomniał, przeznaczenie broni jest w promesie.
Wszystko jasne, nie wiedziałem, że na fakturze w uwagach jest pełna informacja o promesie. Zaniosłem, podbiłem pieczątkę i czekam na książeczkę.
Witam. Dziś wysłałem wniosek o wydanie promes spodziewam się że do końca przyszłego tygodnia je dostanę, więc odrazu pojadę kupić broń i moje pytanie ile czasu czekaliście na czerwoną książeczkę posiadacza broni?
Ja już czekam od czerwca od momentu wydania decyzji (i kupna pierwszej rzeczy)
Czyli zakładając, że będę kupował nową sztukę broni co 2-3 miesiące, a planuję kupić jeszcze 4-5 sztuk, to mam szansę dostać czerwoną książeczkę może za rok jak dobrze pójdzie, a amunicję tylko kupować na kolegę. Trochę to słabe jak mam być szczery.
Akurat dostałem dziś książeczki, wszystko pięknie ale nie zarejestrowali mi jednej rzeczy…na 100% był wniosek wysłany (ciągle mam paczkę w archiwum inpost), ktoś miał podobną sytuację?
Ja dostałem po miesiącu od dostarczenia faktur, w międzyczasie doniosłem kolejną za strzelbę, ale ona już nie była wpisana. Dopisali ją jak odbierałem.
Ja wczoraj byłem po wpis, wnioski o rejestracje składałem w połowie kwietnia i maja. Gdybym się nie odezwał to czekał bym dalej. no i zarejestrowali obie sztuki na jedno pozwolenie a miała być kolekcja i sport.