Najpewniej Ty dostaniesz pierwszy, u mnie będą się musieli jeszcze kontaktować z dzielnicowym z Bydgoszczy, tam jestem zameldowany 
Myślę że raczej odległość do dzielnicowego nie będzie mieć wpływu, raczej nie wysyłają zapytania do niego gołębiem pocztowym 
Może i nie gołębiem, ale jednak to będzie dwóch dzielnicowych, na których opinię WPA będzie czekać. Oczywiście wierzę, że zajmą się moimi wnioskami błyskawicznie 
Mój dzielnicowy wniosek z WPA otrzymał dopiero po około 4 tygodniach, także polecam uzbroić się w cierpliwość jednak 
Ja miałem dwóch dzielnicowych i odezwali się dzień po dniu. Jeden przyjechał a w miejscu zameldowania załatwiliśmy telefonicznie.
1 polubienie
Dzis jest ten dzien!
Dwa miesiące bez 4 dni.
Tyle trwało, pewnie byloby szybciej gdyby nie Poczta Polska.
Poprosilem aby byl telefon gdy bedzie do odbioru.
Odbior osobisty.
Problem poczty rozwiazany. Tak byc moze czekalbym kolejne 2tyg.
1 polubienie
Gratulacje, to ja teraz też czekam, bo składaliśmy wniosek tego samego dnia, tylko ja nie dałem adnotacji o telefonie
Z racji że mój termin skończył się 19 maja w niedzielę zadzwoniłem wczoraj do WPA z pytaniem na jakim etapie jest postępowanie, otrzymałem odpowiedź, że zostało wysłane do mnie przedłużenie razem z informacją o możliwości zapoznania się z aktami sprawy (standardowy tygodniowy termin), przy czym miły Pan po drugiej stronie powiedział, że WPA musi otrzymać z poczty potwierdzenie odbioru, i dopiero od tego momentu zaczyna lecieć ten tygodniowy termin. Po jego upływie natychmiast wysyłają ostateczną decyzję, po odebraniu której można składać wniosek o promesy. Także jeśli ktoś składał wniosek w maju - wasza decyzja już powoli powinna się zbliżać
PS: Jeśli zadzwonicie do WPA i otrzymacie odpowiedź, że takich informacji nie udzielają telefonicznie to trafiliście pewnie na Panią, do której dodzwoniłem się za pierwszym razem - wychodzi na to że co osoba to zwyczaj w tym WPA
Mały update, dokładnie dzisiaj minęły dwa tygodnie od złożenia doksów w WPA. Godzinę temu dzwonił dzielnicowy z Oksywia, jutro wpada na kawkę. Zostaje jeszcze dzielnicowy z Bydzi, ale to już raczej kwestia dni, bo pewnie info też już dostał. To chyba dobry znak.
Jeśli 2 tygodnie po złożeniu dokumentów złożyli prośbę do dzielnicowego to sporo przyspieszyli względem mojego wniosku złożonego 19 marca - u mnie zajęło im to prawie 4 tygodnie.
Ja z kolei dziś otrzymałem pismo o przedłużeniu 2 raz postępowania ze względu na bodajże art. 10 KPA - tydzień na zapoznanie się z aktami sprawy. Osobiście testuję opcję z wysłaniem przez ePUAP oświadczenia o rezygnacji z prawa do wglądu i zażaleń na decyzję, aby pominąć tygodniowy okres oczekiwania, tak aby wyrobić się razem z promesami na czerwcową Klamkę, także dam znać czy warto takie oświadczenie składać (w przypadku osób które mają daleko do WPA jest to potencjalnie spora oszczędność czasu)
Dla zainteresowanych - terminy załatwiania pozwolenia w WPA Gdańsk na dzień dzisiejszy:
- 19.03.2024 - wpłynięcie wniosków poprzez pocztę do WPA
- 12.04.2024 - wpłynięcie prośby o wywiad środowiskowy do dzielnicowego
- 16.04.2024 - wizyta dzielnicowego, bez oglądania szafy (zasugerowałem że mogę od razu pokazać, stwierdził że musi i tak dostać prośbę o kontrolę od WPA, więc po pierwszej rejestracji broni prawdopodobnie będzie mnie musiał odwiedzić ponownie)
- 17.04.2024 - data na piśmie o przedłużeniu postępowania do 19.05.2024 (oczekiwanie na dane z KRK i na raport od dzielnicowego)
- 16.05.2024 - zakończenie postępowania oraz data na piśmie o przedłużeniu postępowania do 19.06.2024 (z powodu konieczności zachowania 7 dni na zapoznanie się z materiałami dotyczącymi postępowania wynikającego z KPA)
1 polubienie
No mam nadzieję, że te dwa tygodnie to dobry znak
Witam. Otrzymałem wszystkie dokumenty 29 mają, pocztą. Wszystko załatwiałem przez pocztę. Dok. wpłynęły do WPA 7 marca. Po drodze były święta , długie weekendy, i dwa przedłużenia postępowań. Nie dzwoniłem , nie jeździłem…czy to długo? A jakie ma to teraz znaczenie?
Ja swoje też odczekałem. Teraz czekam już na książeczkę po rejestracji pierwszej jednostki.
Nie będę opisywał całej historii bo mi literek w klawiaturze zabraknie.
Dla zobrazowania: pierwszy wniosek szedł z Gdańska do Gdańska listem poleconym priorytetowym 10 dni (słownie dziesięć). I potem cała seria wydarzeń które mogły pójść źle. Prawo Murphy’ego
Jak ktoś jest na starcie to polecam wozić dokumenty osobiście. Niekoniecznie w godzinach pracy WPA. Można 24h/d składać do skrzynki przy dyżurce.
Nie mam po drodze do/z pracy. Wolałem podjechać wieczorem i wrzucić do skrzynki. W każdym wniosku/piśmie można poprosić o kontakt telefoniczny w celu umówienia odbioru osobistego dokumentów lub wysyłki.
Dla mnie eliminacja pośrednika (PP) wyszła na plus.
PS. Z dzielnicowym wywiad środowiskowy miałem na komendzie. Nie miałem wtedy szafy. Po rozmowie wnoszę że nie prędko się pofatyguje na kontrolę, mają co robić. No chyba że maja taki obowiązek, że po pierwszej rejestracji muszą skontrolować.
Cytat
pierwszy wniosek szedł z Gdańska do Gdańska listem poleconym priorytetowym 10 dni (słownie dziesięć).
Działanie Poczty Polskiej jest dla mnie kompletnie niepojęte - ja przez pomyłkę wysłałem list do WPA poleconym, ale bez priorytetu, w poniedziałek. List dotarł do WPA w środę, czyli szedł tak właściwie 2 dni. Jak to jest, że priorytet jest wolniejszy od listu ekonomicznego to chyba pozostanie zagadką. Dodam że list wysłany z Trąbek - może to tu gdzieś jest haczyk, że przesyłki w obrębie jednej miejscowości są spychane na dalszy plan.
Cześć “Towarzysze broni”. Kompletuje papiery, jestem w pracy poza krajem i planuje złożyć dopiero 17.06 osobiście. I pytania, które moze się już przewinęły ale moze nie zauważyłem: 1. czy WPA Gdansk woli jak wnioski o pozwolenia (sport + kolekcja) oraz o dopuszczenie są na jednym wniosku- jednym dokumencie? 2. czy jeżeli składamy osobno, to orzeczenie lekarskie i psychologiczne, oraz zaświadczenie z kluby wystarcza w 1 egzemplarzu do pakietu wniosków?
Jest to mój pierwszy post, trafiłem tu na forum niedawno i przyznam, ze Wasze wypowiedzi są bardzo pomocne, super sprawa. Dziękuje
Wpa Gdańsk woli trzy wnioski, czyli sport, kolekcja i dopuszczenie. Jak zrobisz na jednym to zrealizują ale „wolą” trzy. Badania robisz jedne, możesz zrobić ksero lub możesz dać jeden oryginał i sami se zrobią.
Dzięki za potwierdzenie. Czyli działam. Pozdrawiam
ps. opisze tu jak przebiegł czasowo mój proces, bo widzę, ze jest to przydatne dla nowych członków.
Kolejne tygodnie mijają, więc skontaktowałem się z p. A. Chylińskim z WPA (swoją drogą serdecznie pozdrawiam). Okazało się, że wniosek utknął na biurku pani naczelnik, bo decyzja została sporządzona 4 czerwca, a do dnia dzisiejszego od niej nie wróciła. Jednocześnie p. Chyliński stwierdził że to faktycznie długo czeka, więc przejdzie się do niej i spróbuje poprosić o jej podpis, żeby trochę przyspieszyć procedurę. Spytałem też, czy jest możliwość odebrania osobiście decyzji jeśli nie wnioskowałem o to składając wniosek, stwierdził, że nie ma problemu, jak będzie mieć moją decyzję to będzie się kontaktować, żebym mógł podjechać. Oczywiście nie namawiam do tej metody, nie jest to przewidziany w KPA sposób komunikacji z petentem, jednak widać, że urzędnicy w WPA wychodzą z pomocną dłonią do ludzi, jeśli się rozmawia z nimi normalnie.
Przy okazji - wysłanie rezygnacji do zapoznania się z aktami przez ePUAP nawet tego samego dnia po otrzymaniu pouczenia o możliwości zapoznania się z nimi nic nie daje - pismo trafia to KWP, gdzie zostaje wydrukowane, po czym czeka na wysyłkę do WPA - jest to absurdalne, ale tak to u nas działa, że zanim dostaną pismo o rezygnacji, to termin na zapoznanie się już minie własnym tempem.
Wychodzi na to, że nasze WPA nie jest tak złe jak niektórzy je malują, tylko po prostu nie obrabiają się z pracą, i wystarczy grzeczny telefon, bez pretensji, z prośbą o sprawdzenie na jakim etapie jest postępowanie, by ktoś po prostu po ludzku sprawdził i zobaczył czy procedura nie utknęła bez sensu na którymś etapie. Można się kłócić, że KPA narzuca terminy, i że się ociągają, ale moim zdaniem bez sensu się wykłócać przy procedurze którą robić będzie się może raz w życiu.
1 polubienie
Ja poszedlem wczoraj zglosic zakup pierwszej broni. Przy okazji rejstracji zakupu wymarzonego AR’a, znow otrzymalem informacje że procedura wydania ksiazeczki moze potrwac do 2msc. Na szczescie zakupilem troche amuny.
Tak na marginesie! az sie pochwalę!
2 polubienia
Dodam do poprzedniej wiadomości - o 14 otrzymałem telefon, że decyzja do odbioru. Pojechałem osobiście, od razu złożyłem wniosek o promesy. Teraz zostało poczekać tydzień i odbierać zabawki
Także nie bójcie się dzwonić raz na tydzień - dwa do WPA i pytać o postępowanie - jest spora szansa że wniosek gdzieś utknął jak mój, i telefon może przyspieszyć procedurę.
1 polubienie