Złożenie wniosku o pozwolenie na broń do gdańskiego WPA

Niestety z tego co mi odpisali na ponaglenie nie wynika, że nie mogą przedłużać postępowań w kółko:

Cytat
Należy ponadto zauważyć, że nieuprawnione jest twierdzenie strony dotyczące tego,
że organ administracji w toku postępowania może tylko jednorazowo wyznaczyć nowy termin
zakończenia postępowania. W żadnym wypadku nie wynika to ani z przepisów Kodeksu
postępowania administracyjnego (przywołany wcześniej art. 36 kpa), ani z przytoczonych
przez stronę w ponagleniu wyroków sądów administracyjnych. W wyroku NSA z dnia
26.04.2023 r., sygn. akt II GSK 181/23 wskazano jedynie, że przedłużenie terminu załatwienia
sprawy administracyjnej, a więc wyznaczenie nowego terminu jej załatwienia, może mieć
miejsce tylko przed upływem terminu do jej załatwienia. Niewątpliwie zaś postanowienia
organu I instancji o wyznaczeniu kolejnych terminów zakończenia sprawy spełniają ten wymóg
prawny. Ponadto należy stwierdzić, iż zasada szybkości postępowania (czego zawsze oczekują
strony postępowań) nie może pozostawać w sprzeczności z obowiązkiem organu administracji
publicznej do dokładnego wyjaśnienia stanu faktycznego oraz dokładnego wyjaśnienia sprawy,
mając na względzie interes społeczny i słuszny interes obywatela. Niekiedy skutkuje
to koniecznością prowadzenia postępowania w czasie dłuższym, niż określony ustawowo.

A jakby ktoś chciał dokładnie zapoznać się jak to było z tym KRK w moim przypadku:

Cytat
Pierwsze czynności w sprawie organ I instancji, podjął dopiero w dniu 14.04.2025 r. Polegały one na analizie formalnej wniosku i dołączonych do niego dowodów. Dokonano sprawdzenia wnioskodawcy w policyjnych systemach informacyjnych. W tym samym dniu organ I instancji wystąpił z pismem do Komendanta Powiatowego Policji w X o sporządzenie wywiadu środowiskowego o Panu XX, a także skierował zapytanie do Krajowego Rejestru Karnego o udzielenie informacji na temat ewentualnej karalności ww. Jednocześnie w dniu 14.04.2025 r. organ I instancji wydał postanowienie nr WPA.XX, gdzie zawarł informację o przyczynach zwłoki w rozpoznaniu sprawy i wyznaczył nowy termin jej załatwienia do dnia 14.05.2025 r. W dniu 22.04.2025 r. organ I instancji uzyskał informację z Krajowego Rejestru Karnego, z której wynika, że ww. nie figuruje w Kartotece Karnej Ministerstwa Sprawiedliwości, z kolei w dniu 05.05.2025 r. do organu Policji wpłynęła pozytywna opinia środowiskowa (…)

U mnie akurat ponaglenie nie przyspieszyło sprawy, bo odpowiedź na ponaglenie została sporządzona już po faktycznym przyznaniu mi pozwolenia. Może wpłynie za to pozytywnie na przyszłość. Samo ponaglenie złożyłem dzień po upływie drugiego terminu przedłużenia postępowania.

Ile czekaliście na promesy?

Słyszeliście plotki o tym, że przenoszą WPA na Długą Groblę (II Komisariat)?

Nie zgodzę się z ich argumentacją - w sprawie II GSK 181/23 o której wspominają pada stwierdzenie:

„Nie może zgodzić się z poglądem, że w przypadku przedłużania terminu załatwienia sprawy
administracyjnej, organ nie pozostaje w bezczynności w sytuacji, gdy wydaje postanowienie o
przedłużeniu załatwienia sprawy po upływie terminu jej załatwienia wyznaczonym
wcześniejszym postanowieniem.”

Powołali się na wyrok NSA, który dosłownie mówi, że jeśli drugi raz wyznaczają nowy termin, to wyczerpują definicję bezczynności. Bezczynność organu = skarga do WSA wniesiona za pośrednictwem organu.

Nawet jeśli czepiać się o konkretne słówka - jest tego więcej:

WSA w Kielcach, II SAB/Ke 73/23:
„Organ jest bezczynny, jeśli nie zakończy postępowania w przewidziany prawem sposób w
ustawowym terminie lub w terminie przez siebie zmienionym na podstawie art. 36 § 1 k.p.a.
Natomiast postępowanie jest przewlekle prowadzone, jeśli w granicach czasowych przeznaczonych
na załatwienie sprawy, organ działa opieszale, nieefektywnie i nie rozstrzyga sprawy, mimo że brak
jest do tego przeszkód. Uwzględniając treść art. 37 § 1 pkt 1 i pkt 2 k.p.a. i zawarte w nich definicje
bezczynności i przewlekłości, przyjąć trzeba, że skarga na bezczynność jest skargą na naruszający
prawo stan postępowania administracyjnego, w którym mimo upływu określonego prawem terminu
właściwego dla załatwienia indywidualnej sprawy, rozstrzygnięcie nie zostało wydane, co
skutkowało złożeniem ponaglenia.”

WSA w Olsztynie, II SAB/Ol 23/23
„Samo zawiadomienie strony, nawet kilkukrotne, w trybie art. 36 § 1 k.p.a. o nowym terminie
załatwienia sprawy nie chroni organu przed możliwością stwierdzenia przez sąd, że organ
prowadzi postępowanie przewlekle. Oceny zaistnienia tego stanu sąd dokonuje bowiem w oparciu
o stwierdzony sposób działania organu, nie zaś jedynie na podstawie formalnego stwierdzenia
dokonania przez organ zawiadomienia w powyższym trybie.”

Ustawowy termin 7 dni - jeśli po 14 dniach nie dostaniesz to kolejne ponaglenie im nie zaszkodzi.

Tak, w ciągu około 2 tygodni. Brak parkingu, mniej miejsca - widzę tutaj potencjał do nowych problemów z WPA.

To jeśli za przeniesieniem odpowiedzialności nie idzie “transfer ludzi” - to obawiam się, że Harfowa weźmie postępowania “na przeczekanie”. Po prostu nie zrobią nic i “wypchną” wnioski na Groblę nowym ludziom.

Moje papiery w WPA leżą od 26 marca. W piątek dostałem pierwszy list, że postępowanie zostaje przedłużone do 26 czerwca. A dzisiaj zaprosił mnie dzielnicowy do siebie. Potwierdził dane osobowe, adres zamieszkania, miejsce pracy, wypytał o jakieś ogólniki i na tym koniec wizyty. W korytarzu komisariatu to ogarnęliśmy :joy: w pięć minut. Dzielnicowy ma dwa tygodnie na przesłanie wywiadu środowiskowego, tak? No to chyba trzeba cudu, żeby do 26 czerwca się wyrobili.

Cześć,
Podzielę się moim doświadczeniem z gdańskim WPA, które w przeciwieństwie do wielu wpisów z tego wątku jest pozytywne:

  • 31 marca osobiście dostarczyłem dokumenty do WPA
  • 23 kwietnia WPA wysłało list z powiadomieniem o wydłużeniu postępowania o miesiąc, list polecony z Gdańska do Gdańska doszedł do mnie dopiero po tygodniu, tj. 30 kwietnia
  • 28 kwietnia zadzwonił do mnie dzielnicowy z miejsca zameldowania (inne województwo)
  • 30 kwietnia wpadł z wizytą dzielnicowy w Gdańsku
  • 19 maja WPA wysłało list z informacją o zakończeniu postępowania, który tym razem dotarł do mnie już po 2 dniach
  • 29 maja WPA wydało pozytywną decyzję
  • 30 maja został wysłany list z kompletem decyzji
  • 4 czerwca pozwolenie dotarło do mnie pocztą

Sprawę udało się zatem zamknąć w nieco ponad 2 miesiące :slight_smile:

Promesy odebrane osobiście, dzień przed terminem :slight_smile: Jutro zakupy :money_with_wings:

Powodzenia dla tych którzy jeszcze czekają na kwity.

1 polubienie

Kolejne uaktualnienie:
24 kwietnia - WPA dostaje komplet dokumentów wraz z wnioskiem
15 maja - Dzielnicowy pojawił się u mnie bez zapowiedzi :wink:
27 maja - WPA otrzymało wywiad środowiskowy od dzielnicowego
28 maja WPA wysyła do mnie informację o możliwości zapoznania się z materiałem dowodowym.
04 czerwca odebrałem zawiadomienie o zakończeniu postępowania. Czyli po 11 czerwca powinna zostać wydana decyzja. W sumie nieźle to poszło.
17 czerwca poczta doręcza mi decyzję datowaną na 12 czerwca.
17 czerwca wystąpiłem poprzez EPUAP o promesy.

A jak się składa o promesy przez ePUAP by wysłali pocztą :slightly_smiling_face:? Gratuluję koledze chociaż denerwuje mnie trochę to, że składałem na koniec marca a przedłużone mam do lipca (z powodu takiego, że niby czekają na info o niekaralności) a ktoś składa miesiąc później i już ma. Będę im bruździł i pisał paszkwile, jaja sobie robią i tyle

Ja wnioski składałem 2 maja - do dziś nic. Zero jakiejkolwiek odpowiedzi i informacji gdzie jestem :man_facepalming:

Patrzę na stronę WPA i myślę, od którego telefonu zacząć dzwonić.

Ma ktoś wzór “ponaglenia”?

Odpuść sobie dzwonienie. Nawet jak jakimś cudem się dodzwonisz to co najwyżej się dowiesz, że sprawa w toku ale nie wiadomo na jakim etapie. Potem dostaniesz telefon do osoby która się Twoim wnioskiem zajmuje… i to tyle. Mój wniosek od końca marca leży w WPA :frowning:

Dodzwoniłem się :wink:

  1. Telefon odebrała bardzo miła Pani, która kiedyś procedowała mój wniosek “zepchnięty przez ŻW” - długa historia, która zakończyła się wtedy rezygnacją z dalszego ciągnięcia sprawy (czasy pandemii, czyli daawno temu). ŻW tak się zabierała do roboty, że zdążyłem złożyć wypowiedzenie :wink:

  2. Wiem kto prowadzi moją sprawę - dziewczyna jest na urlopie.

  3. Dzielnicowy - sprawa rozwojowa.

Celem moim było potwierdzenie, że sprawa jest procedowana, bo to różnie z tym czasami bywa. Nie muszę się martwić o ponowne składanie papierów i robienie badań.

Wniosek - cierpliwie czekać. Mam czas.

To może ja dodam coś od siebie:

25.01.2025 Szkolenie na patent (3 spotkania)
01.02.2025 Szkolenie teoria
02.03.2025 Egzamin PZSS
16.03.2025 Poprawkowy (pistolet) egzamin nr.1
30.03.2025 Poprawkowy (pistolet) egzamin nr.2
06.04.2025 Poprawkowy (pistolet) egzamin nr.3
25.04.2025 Wizyta Psycholog
14.05.2025 Wydanie licencji PZSS
14.05.2025 Złożenie papierów w WPA
15.06.2025 Wizyta dzielnicowego

Podczas składania wniosku w WPA dowiedziałem się, że czas oczekiwania na rozpatrzenie decyzji wynosi aż 5-6 miesięcy. Tutaj bym się akurat nie szczypał więc wysyłać ponaglania :slight_smile:

Dzisiaj rozmawiałem z kolegą. ŻW w Elblągu pracuje nad wnioskiem rok. I to nie od pierwszego żołnierza słyszę.

Tak więc w cywilu nie jest źle :wink:

A czy jest opcja przy złożeniu przez ePUAP by wysłali do domu promesy ?

Tak. Piszesz po prostu we wniosku że prosisz o wysyłkę promes pocztą.

Witam Szanowne grono, to moje ostatnie uaktualnienie.

24 kwietnia - WPA dostaje komplet dokumentów wraz z wnioskiem
15 maja - Dzielnicowy pojawił się u mnie bez zapowiedzi :wink:
27 maja - WPA otrzymało wywiad środowiskowy od dzielnicowego
28 maja WPA wysyła do mnie informację o możliwości zapoznania się z materiałem dowodowym.
04 czerwca odebrałem zawiadomienie o zakończeniu postępowania. Czyli po 11 czerwca powinna zostać wydana decyzja. W sumie nieźle to poszło.
17 czerwca poczta doręcza mi decyzję datowaną na 12 czerwca.
17 czerwca wystąpiłem poprzez EPUAP o promesy.
Dziś tj. 23 czerwca zadzwoniła Pani dopytać ile chcę promes na jakie pozwolenie bo nie może być sport/kolekcja, potrzebuje konkretnej informacji ile na sport ile na kolekcję. Dziś wyśle pocztą. Czyli w zasadzie procedura trwała równe 2 miesiące od wniosku przez decyzję po wystawienie promes.

Elegancko!

U mnie dzielnicowy pojawił się w sobotę rano :wink: Patrząc jak to się układa czasowo - w dwa tygodnie powinienem wiedzieć coś więcej. No i odebrałem dzisiaj powiadomienie o przedłużeniu do 05.07 :wink:

Ten przypadek to jakaś aberracja, 3-4 miesiące obecnie to norma

Jeśli większość oczekuje 3-4 miesiące to rzeczywiście udało się wyjątkowo sprawnie to załatwić, natomiast ciężko mi się wypowiadać bo nie wiem jaki odsetek tyle czeka. Mamy dane od kilku osób a jest ich pewnie w setkach jak nie w tysiącach, bo to WPA województwa.

U mnie poszło w 3 miesiące ale tylko przez to , że po drugim odroczeniu wysłałem ponaglenie i w 2 tygodnie zamknęli sprawę , wydali decyzję i odebrałem promesy w dniu w którym kończyło sie 2 odroczenie .
Wydaje się , że gdyby nie ponaglenie to pewnie jeszcze bym nie miał końcowej decyzji