Złożenie wniosku o pozwolenie na broń do gdańskiego WPA

:slight_smile: Dam znać jak poszło. Jak będzie styczeń, to się przedłuży - będą chcieli, żebym doniósł licencję na 2025.

Dzisiaj dowiedziałem się, że moje papiery (kompletne, tj razem z KRK i info od dzielnicowego) są już u P. Naczelnik - jak wygląda procedura? Czy to już kończy zabawę, czy też mogę się spodziewać jeszcze jakichś ceregieli?

Od momentu jak uslyszalem ze moje papiery sa u Pani naczelnik to czekalem jeszcze prawie miesiac :joy: . Ale moze to tylko moje gdzies sie zapodzialy na biurku a u ciebie ogarna w pare dni.

:grinning: :grinning: :grinning: Właśnie odebrałem komplet decyzji!!!

i dalej nic?
Ja czekam od 4 listopada, a jak dzwoniłem -proszę nie dzwonić tylko czekać…

Ja złożyłem wnioski 24-go października i pilnowałem każdego kroku - z nękaniem komisariatu włącznie. W efekcie dzielnicowy załatwił moją sprawę w trzy dni włącznie z wywiadem wśród sąsiadów (wypytywał dwie osoby). W międzyczasie złożyłem wniosek o kontakt osobisty i oświadczenie, że w przypadku pozytywnej decyzji nie będę się odwoływał, co z kolei uratowało mnie przed czekaniem aż minie termin na wgląd we własne dane - po prostu papiery poszły prosto do p. naczelnik. Odbierając decyzję złożyłem wniosek o wydanie promes, a miła Pani poradziła mi, żebym kupując broń od razu kupił w trupa amunicji bo się nie wyrabiają i rejestracja broni (pierwsza sztuka - wydanie legitymacji) trwa bardzo długo.

update: napisałem podczas rejestracji odbiór osobisty, a Ci znowu pocztą wysłali :D, finalnie książeczka w rękach - ta nowa (125x88 mm) z miejscem na 20 sztuk.

1 polubienie

Ja dostałem w zeszłym tygodniu nową książeczkę - dodzwoniłem się wcześniej do WPA i policjant, który prowadził moje sprawy (wniosek o pozwolenie i rejestrację) powiedział, że przez pomyłkę wysłali pocztą zamiast przekazać osobiście. Oczywiście wpisali tylko pistolet, który kupiłem we wrześniu, a listopadowego karabinka już nie. Ten sam policjant powiedział, żebym zadzwonił jak już będzie książeczka, i się umówił, to od ręki mi karabinek wpisze. Oczywiście kamień w wodę - telefon głuchy od dwóch tygodni. Wczoraj kupiłem strzelbę i nie wiem co robić - telefon do WPA wciąż nie odpowiada. Muszę do poniedziałku broń zarejestrować, jak pojadę osobiście to mi zabiorą książeczkę - przecież nie powiem że jej nie mam skoro odebrałem pocztą. Czy da się skutecznie zajestrować broń bez wypuszczania książeczki z rąk? Tak to przynajmniej mogę kupować amunicję 9mm, której najwięcej zużywam.

Jak jedziesz zarejestrowac to mozesz tylko u Pani na recepcji zdac fakture, nie musisz jej dawac legitymacji. Potem tylko dzwonic i umawiac sie na wpis jak juz ogarna.

1 polubienie

Jak masz obcykany sklep z bronią, to wystarczy że spiszą Twoją książeczkę i na dowód możesz dokupić pestki, więc na spokojnie.
[EDIT] Tylko najpierw staw się w sklepie z książeczką. i zapytaj czy tak da radę. Wtedy dostaniesz miły uśmieszek i pójdzie :wink:

czyli rozumiem, że jak mam wpis na 9mm to ten myk mi pozwoli kupować amunicje tego kalibru na dowód

Tak, ale tylko jeśli wcześniej widzieli i spisali sobie Twoją książeczkę, w której masz wpisaną 9mm. bez tego nie mogą

Złożyłem wniosek na kolekcjonerskie w październiku, dzisiaj dowiedziałem się, że egzamin najwcześniej w lutym, rozpatrzenie do 13marca. To rekord, czy jest może ktoś lepszy?

składał ktoś wniosek przez epuap?
Połowę dokumentów mam elektronicznie, połowę papierowo.
Czy skan badań plus skan zdjęcia przejdzie jak dorzucę jako załącznik elektronicznie?
Jest jakaś możliwość dosłania części dokumentów elektronicznie? Wiem że w niektórych urzędach tak się da - dosłać dokumenty elektronicznie podając numer sprawy.
Czy może wydrukowanie dokumentów podpisanych elektronicznie przejdzie?

Formalnie dokumentem aprobowanym jest PDF wystawiony przez upoważnioną osobę - podpisany przez wystawcę. Składałem na Harfową do rejestracji broni wszystko przez epuap, faktury w PDFach przesłanych mi przez sklepy.
Skan nie jest oryginałem dokumentu - brak możliwości weryfikacji, czy nie dokonałeś zmian. Możesz próbować, ale tylko przedłuży Ci to procedurę - co najmniej o czas wezwania do uzupełnienia dokumentacji.

Stała się rzecz niewyobrażalna - WPA Gdańsk uruchomił dyżur, na którym jest konkretna osoba, która zajmuje się rejestracją broni OD RĘKI.

Sprawdzone dziś rano - podszedłem do pani na recepcji, i zapytałem czy dobrze słyszałem, że jest możliwość wykonania wpisu do książeczki na miejscu. Pani zadzwoniła po dyżurnego (akurat dziś p. Igor), który wziął ode mnie legitymację i fakturę, i wrócił z wpisem po 10 minutach. Zapytałem przy okazji, czy jest możliwość zrobienia wpisu od pistoletu, od którego fakturę wrzuciłem do skrzynki wrzutowej niecały tydzień temu. Pan Igor poszedł, odszukał moją kopertę, wziął legitymację, i 20 minut później miałem drugi wpis tego dnia w książeczce.

Zachęcam wszystkich, żeby po tak przeprowadzonej rejestracji wysłać chociaż symboliczną pochwałę na maila KWP - niech widzą, że jak wywiązują się ze swoich obowiązków to przestają płynąć strumieniem skargi, a petenci są zadowoleni. Metoda “kija i marchewki” działa w końcu pod warunkiem że jest także ta “marchewka” :wink:

5 polubień

Hejka wszystkim.Robiąc dwie opłaty po 242 zł na dopuszczenie do posiadania broni omyłkowo w tytule wpisałem dwa razy na kolekcję i tak przelałem na konto zamiast jedno zatytułować sport.Myślicie że będzie z tym problem?

Nie powinno być problemu, ludzka rzecz się mylić, dowody wpłaty i tak o ile pamiętam wysyłasz pocztą z kompletem dokumentów to warto jakąś adnotację tam zamieścić, że omyłkowo przelew ten i ten miał być z innym tytułem. Kasa się zgadza więc nie powinno być problemu, kwestia aby powiadomić organ właściwy o tym co zaszło :wink:

1 polubienie